Kluczevia Stargard Agata Szubert

To była długa zima, ale lokalne rozgrywki zaczynają wybudzać się ze snu. Jako pierwsi do rywalizacji wracają czwartoligowcy, a przed nami bardzo emocjonująca wiosna.

Trzy miesiące przerwy w rozgrywkach kluby wykorzystały na odpoczynek, zmiany kadrowe i solidne przygotowanie do rundy rewanżowej. Ścisk w ligowej czołówce, a także w dolnych rejonach tabeli, zapowiada, że wiosną czeka nas mnóstwo ważnych i emocjonujących spotkań, których stawką będzie awans lub utrzymanie, choć kwestie bezpośredniej promocji do Betclic 3. Ligi są już niemal rozstrzygnięte.

Czy ktoś dogoni Kluczevię?

Trzynaście punktów przewagi nad drugim Dębem Dębno dały drużynie Polskiego Cukru Kluczevii Stargard komfort spokojnych przygotowań do wiosny. W Stargardzie nikt nie ukrywa, że celem jest bezpośredni awans do trzeciej ligi, jednak liderzy muszą zachować odpowiednią koncentrację.

- Wykonaliśmy ciężką pracę, żeby jak najlepiej przygotować się do rundy wiosennej. Naszym celem są zwycięstwa w każdym kolejnym meczu, ale wiemy, że będzie o to bardzo trudno, bo wszystkie drużyny podwójnie zmobilizują się na mecz z Kluczevią – mówi Fabian Pach, zawodnik Kluczevii Stargard – Jesteśmy ambitną drużyną, która została wzmocniona o kolejnych wartościowych zawodników. Plan mamy prosty. Awans i jak najlepsze przygotowanie do kolejnego sezonu – zapowiada.

Mimo świetnej rundy jesiennej, zimą w Stargardzie nie próżnowali i jeszcze wzmocnili kadrę. Po kilku latach gry w barwach Świtu Szczecin, do Stargardu trafił Przemysław Matłoka. Doświadczony bramkarz ma zapewnić odpowiednią liczbę czystych kont. Po rundzie jesiennej, trener Kapuściński zwracał uwagę, że drużyna, jak na swój potencjał, straciła zbyt dużo bramek. Nową jakość ma dodać także Karol Ogórek, który w poprzednim sezonie błyszczał na czwartoligowych boiskach w barwach Białych Sądów, a ostatnią rundę spędził we Flocie Świnoujście.

Za plecami Kluczevii jest bardzo ciasno, ale trudno wskazać zespół, który mógłby deptać po piętach głównemu faworytowi. Od tego sezonu drugie miejsce daje możliwość gry w barażach o awans do trzeciej ligi i tu rywalizacja może być zacięta. Nikt nie dokonał jednak spektakularnych wzmocnień, które mogłyby sygnalizować bezpośredni atak na pozycję wicelidera. Ambicji nie ukrywa Iskierka Mirand Szczecin, którą do wiosny przygotowywał już Krzysztof Sobieszczuk, czyli ubiegłoroczny mistrz ligi z Wybrzeżem Rewalskim Rewal. Do Iskierki zimą dołączyło trzech młodzieżowców, a także znany z występów w Chemiku i Vinecie - Dawid Szala.

Z nowym trenerem do wiosny przygotowywał się także Bałtyk Koszalin, który dalej będzie polegał głównie na swoich wychowankach. Do drużyny dołączyli jednak ograni ligowcy jak Mariusz Bedliński z MKP Szczecinek i Krystian Ryfa z Darłovii Darłowo. Dużą stratą dla drużyny jest natomiast odejście Jakuba Forczmańskiego, który wzmocnił ligowego rywala.

- Okres przygotowawczy przepracowaliśmy bardzo intensywnie, choć dla nas był dużo krótszy, bo mamy już za sobą dwa mecze o stawkę w Pucharze Polski ZZPN, w których jeszcze nie wyglądaliśmy najlepiej i rozstrzygaliśmy je dopiero w rzutach karnych. Nie możemy jednak doczekać się startu rozgrywek ligowych. Chcemy skupiać się na każdym kolejnym meczu, nie wybiegając za daleko w przyszłość – mówi Mariusz Kaźmierczak, nowy trener Bałtyku Koszalin.

Gwardia, podobnie jak Bałtyk, dalej będzie opierała się na młodych zawodnikach, a dodatkowo straciła swojego najlepszego strzelca – Cezarego Zalewskiego, który trafił do Zawiszy Bydgoszcz. Do sztabu Rakowa Częstochowa dołączył także jeden z grających trenerów Gwardii – Michał Mikołajczyk.

Rewolucje kadrowe w Sądowie i Gryficach

Na rynku transferowym najwięcej zadziało się w Białych oraz Sparcie. Mimo świetnej rundy jesiennej, zakończonej na podium, w Sądowie pożegnano się z kilkoma zawodnikami. Zimą Białych opuścili: Marek Ufnal, Filip Bartkowiak, Artur Fozilov, Danylo Hurenko, Artem Ivanenko, Kamil Kiełbania, Jakub Piszcz, Fabian Wojtczak oraz Hordii Nikolaienko. Zadbano jednak, żeby Piotr Kaczor wciąż miał do dyspozycji odpowiednią ilość zawodników. Tuż przed startem ligi, klub zaczął ogłaszać wzmocnienia i postawił na młodzież, a konkretnie na trzech dziewiętnastolatków. Do Białych dołączyli: Gracjan Maciejewski z Dąbrovii Stara Dąbrowa, Maksym Wieczerzyński z Chemika Police i Dawid Dulewski z rezerw Świtu Szczecin. Z hiszpańskiego UE Sabadell Nord do Białych przenosi się także pochodzący z Wybrzeża Kości Słoniowej, 18-letni Mory Sanogo. 22-letni Kacper Bieńko trafił do Białych z Kluczevii Stargard.

Sparta Gryfice po świetnym początku sezonu wpadła w kryzys i z miejsca na podium zakończyła rundę wiosenną w środku tabeli. W związku z tym, beniaminek zimą podziękował kilku zawodnikom. Kyrylo Bohdanov i Kamil Bogusz przenieśli się do Gryfa Kamień Pomorski. Z klubu odeszli także: Paweł Sobolewski, Marek Niewiada, Amadeusz Rynkiewicz, Kostiantyn Karaman i Jakub Uzar, a na wypożyczenie do Arkonii Szczecin udał się natomiast Jakub Sydor. Wiosną w Gryficach będziemy oglądać natomiast najlepszego zawodnika czwartej ligi z ubiegłego sezonu, czyli Pawła Krawca. Dodatkowo Sparta sprowadziła z Bałtyku Koszalin Jakuba Forczmańskiego, a także znanego z gry we Flocie Świnoujście Krzysztofa Bątkowskiego. Na wypożyczenie do Gryfic trafili młodzi Filip Jędrzejczak z Wybrzeża Rewalskiego Rewal, Kuba Mistygacz z Jantaru Dziwnów i Oskar Jarocha z Iskierki Szczecin.

- Okres przygotowawczy uważam za bardzo udany, ponieważ wszystkie założenia, o których mówiliśmy na początku roku, zostały zrealizowane. Pracowaliśmy intensywnie pod względem motoryki oraz działań taktycznych, co ma na celu usprawnienie pracy naszego zespołu – chwali przygotowania Paweł Rytwiński, trener Sparty Gryfice - Nastąpiło trochę zmian w naszej kadrze. Na rynku transferowym musieliśmy działać intensywnie, dlatego szukaliśmy zawodników, którzy dołączą do zespołu i będą od samego początku stanowić jego siłę. Dokonaliśmy zmian, które mamy nadzieję pozytywnie wpłyną na wyniki i sposób w jaki będzie wyglądać drużyna na wiosnę.

Cel – pozostać w lidze!

Emocji nie będzie brakowało także w dole tabeli. Aktualnie zagrożone spadkiem są trzy ostatnie miejsca, a barażami o utrzymanie pozycja 15. Należy jednak pamiętać, że w trzeciej lidze o utrzymanie walczą Vineta oraz Wybrzeże i ich ewentualny spadek, powiększy liczbę spadających z czwartej ligi.

W najtrudniejszej sytuacji po rundzie jesiennej znajdują się rezerwy Kotwicy Kołobrzeg i Darłovia Darłowo, które tracą sześć punktów do miejsca barażowego i siedem do bezpiecznej pozycji. Kotwicę może czekać trudna runda, ze względu na problemy pierwszej drużyny. Darłovia straciła Krystiana Ryfę, ale w zamian pozyskała kilku młodych zawodników z Bałtyku Koszalin. W walce o utrzymanie ma pomóc także doświadczony obrońca Michał Szałek, czy też były napastnik Wieży Postomino - Danylo Tobctyxa. Strefę spadkową po jesieni uzupełnia Mechanik Bobolice, który miał dużo większe ambicje, a pomóc w poprawie sytuacji ma m.in. wracający do klubu Kazimierz Misztal.

Trudna wiosna czeka Olimp Gościno, Gavię Choszczno, GKS Manowo i Chemika Police, które są zdecydowanie najbliżej zagrożonych pozycji. Chemik Police zimą stracił swojego najlepszego strzelca – Wiktora Kurzawę, który trafił do rezerw Pogoni Szczecin. Jego miejsce zajmie Maksymilian Bogusławski. GKS Manowo wciąż stawia na młodzież z Koszalina, a Gavia na własnych wychowanków.

- Okres przygotowawczy był trudny, jednak z każdym tygodniem powinniśmy wyglądać lepiej, ponieważ zaczniemy już trenować na dużym boisku. Do tej pory styczność z dużym boiskiem mieliśmy tylko podczas gier kontrolnych – opowiada Adam Leśniak, trener AP Gavii Choszczno - Celem na rundę wiosenną jest utrzymanie w lidze oraz ogrywanie młodych zawodników z akademii – dodaje.

Za plecy wciąż muszę oglądać się także będący bliżej środka tabeli Orzeł Wałcz i MKP Szczecinek. Już w sobotę pierwsza weryfikacja aktualnej formy ligowców.

Łukasz Czerwiński

Foto: Agata Szubert / PC Kluczevia Stargard

Seniorzy

Juniorzy

Trampkarze

Młodzicy

Kobiety

Partnerzy ZZPN

tymbark

zp

logo ptu grey

jako

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.

Ok