Reprezentacja Polski do lat 15 pokonała w środę (29 marca) w Kołobrzegu w towarzyskim spotkaniu rówieśników z Walii 4:0 (3:0). Bramki zdobyli: Kamiński 8, Biegański 12, Marchwiński 24, Sadłocha 68.

Wynik spotkania dobrze odzwierciedla jego przebieg. Młodzi Polacy górowali nad rywalami w każdym elemencie piłkarskiego wyszkolenia. Z przyjemnością obserwowało się poczynania najmłodszej naszej reprezentacji. Biało-czerwoni grali szybko, dynamicznie, starali się rozgrywać akcje na jeden, góra dwa kontakty.

Optyczna przewaga podopiecznych trenera Roberta Wójcika szybko udokumentowana została golami. Bramki padała po ładnych, zespołowych akcjach. Walijczycy na tle Biało-Czerwonych prezentowali się bardzo przeciętnie, co jednak w żadnej mierze nie może umniejszać sukcesu Polaków. Bo za taki należy uznać wysoką i bezdyskusyjną wygraną z Wyspiarzami.

W naszym zespole kilku piłkarzy prezentowało poziom, którego nie powstydziliby się rówieśnicy z krajów uznawanych za dużo lepsze od nas pod względem piłkarskiego szkolenia dzieci i młodzieży. Na stadionie w Kołobrzegu byli skauci z Manchesteru Utd., Manchesteru City, Southampton czy RB Lipsk. Z pewnością do ich notesów trafiły nazwiska Biało-Czerwonych.

W drugiej połowie na boisku pojawili się Krystian Rybicki oraz Marcel Wędrychowski z Pogoni Szczecin. Obaj swoją grą dostosowali się do wysokiego poziomu prezentowanego przez swoich kolegów. Krystian był nawet bardzo bliski zdobycia gola, ale jego strzał w świetnym stylu obronił walijski bramkarz.

Dodajmy, że Krystian i Marcel są reprezentantami ZZPN oraz uczniami naszego gimnazjum przy ul. Hożej. Klubowym trenerem Marcela jest Andrzej Tychowski, a Krystiana Michał Zygoń.

Spotkanie było także sukcesem organizacyjnym. Mecz oglądało ponad dwa tysiące widzów, co na meczach tak młodej reprezentacji jest frekwencją doskonałą. Piłkarze rywalizowali na trawiastej,  bardzo dobrze jak na marzec, przygotowanej murawie.

W piątek rewanż. Spotkanie rozegrane zostanie w Szczecinku o godzinie 13.  Wstęp na spotkanie jest wolny